Sorry, że wczoraj nie pisałam ale jakoś tak wyszło... Byłam w ptb w sumie prawie cały dzień.. Miałam kupić sobie buty ale na żadne się zdecydować nie mogłam.. :/ Potem byłam u Patryka który wmusił we mnie jedzenie... Lubię swój stan nie jedzenia a on mi kazał jeść.. :( Piotrek też mało je.. :( On musi jeść... Dzisiaj po zajęciach miałam do niego iść ale nie mogłam bo miałam lekcje przepisywać a się okazało jak przyjechałam do domu że Justyny nie ma a mówiła że będzie.. :( To poszłam do Moniki i nagrałyśmy filmik gdzie prawie nas nie można zrozumieć bo u niej kamerka nagrywa głos jak wiewiórki ale przez skypa słychać normalnie...
https://plus.google.com/u/0/108582550989062083284/posts i tutaj jest filmik :) A jutro kulig :) I muszę wstać o 7:30 bo o 9:00 już muszę wyjść bo idę po Monikę.. :) Nawet mi się chce po nią iść nie koniecznie wstać.. :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz