Translate

piątek, 7 lutego 2014

37 :D

Jakoś tak no rzyga miłością i zakochanymi..  W sql spoko w sumie dzisiaj miałam dwa polskie i w sumie było dobrze... Jestę córką wodza plemienia bo jestę Pocachontas bo w sql byłam w ponczo i stwierdzili że jestem Pocachontas :) Ogólnie jakoś nie wiem co pisać... Zbiórka drużyny była fajna tylko krótka, po zbiórce z Sylwią doszłyśmy do wniosku, że Kamil zepsuł tę drużynę i powinniśmy mieć Łukasza za drużynowego a nie Kamila... :( No ale cóż... Jutro muszę wcześnie wstać a jest sobota :( Na zbiórce zastępu muszę z dziewczynami jeszcze sznurologię ogarnąć i wgl strukturę ZHP... Wgl tęskniem za Patrykiem.. :( Chcę się z nim zobaczyć a nie mam kiedy.. :( I co ja mam mu kupić na walentynki?? Jakieś propozycje?? Tylko nie miś bo dostał ostatnio...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz