Translate

wtorek, 14 stycznia 2014

19 :D

Dzień jak co dzień nie byłam w sql bo chora... Mama mnie po południu do ptb zabrała, nie byłam na tańcach bo do sql nie chodzę a na tańce pójdę... Patryk odzyskał numer :) Majki chciał mi zrobić niespodziankę i przyjść po mnie po tańcach ale mnie nie było i trochę zmarzł :( Miłe, że chciał ale nie wyszło... :( Teraz byłam u Mateusza(sąsiad, kiedyś przyjaciel teraz dobry kolega) grałam z nim w lotki i ograłam go po mistrzowsku :p Ja sę mistrz! co z tego że grałam pierwszy raz chyba :)
A teraz, zgadnijcie co robię?? Ostatnio o tej godzinie jak jestem robię to samo piszę z miśkiem(to w sumie zawsze jak jestem na kompie) tj. Kacperkiem i gadam z Piotrkiem na skype
Jest uroczy :) Czy a to przypadkiem pisze za każdym razem jak o nim piszę??

Przez Kacpra dostanę kiedyś zawału przysięgam!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz