Znowu będę miała wygolone!! Majki jest bardzo na nie... Ale on to se może :D No a więc wczoraj wagary u Majkiego było ciekawie.. Biliśmy po jego brata w przedszkolu... I to złe rozumienie Majkiego np. mówię do niego, że w czerwcu jadę ze szkoły do Sulejowa bo trzeba robić coś z kompasem itd. a on "z czym? Z kutasem?" rozumiecie?? Albo jest taki niski murek no i po deszczu i jest ślimak a obok kupa ja do Majkiego "patrz ślimak" a on "nie skarbie to kupa" a ja pompa z niego :D No jestem na tańcach i nagle burza na początku jeeeeej a po chwili FUUUUCK jestem bez kurtki i wgl... I zaraz piszę do mamy, mija chwila dostaję smsa od Majkiego "Poczekaj na mnie pod osirem przyjdę z parasolką" i moje
Majki Skarbem!! Jak on się o mnie troszczy... No i ten tego... Chodzę z nim... A dzisiaj nic tylko głowa mnie boli ale to nic nowego od dwóch miesięcy, dzisiaj byłam u pani doktor skonsultować wyniki z pobierania krwi... Wszystko spoko... Poszłam zmierzyć ciśnienie i tylko trochę za niskie i przepisała mi jakieś tabletki i mam iść do okulisty...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz